Uczniowie uczęszczający na koło pisarskie mieli niecodzienną możliwość podjęcia wyzwania, które polegało na stworzeniu dadaistycznego wiersza. Czym są takie wiersze? Absurdem!

W 1916 r. Tristan Tzara przedstawił instrukcję do tworzenia utworów dadaistycznych: „Chcąc stworzyć wiersz dadaistyczny, weź gazetę. Weź też nożyczki. Wybierz artykuł, który odpowiadałby długości twojego wiersza. Wytnij artykuł. Następnie powycinaj z artykułu poszczególne słowa i włóż je do torby. Potrząśnij delikatnie torbą. Następnie po kolei wyciągaj z torby słowa. Zapisz wszystko na kartce. Wiersz będzie podobny do ciebie”.

Uczniowie podjęli wyzwanie, każdy z nich stworzył listę słów z różnych dziedzin życia. Słowa te zostały wycięte, wymieszane i rzucone na ławkę. Każdy uczeń losował garść słów, z których miał ułożyć wiersz. Trudność polegała na tym, że nie można było dołożyć dodatkowych słów ani zmienić form gramatycznych. 

Dzięki tej metodzie tworzenia zobaczyliśmy, że bardzo często za wszelką cenę dążymy do logiki, sensownego układu słów, morałów, a sztuka dadaistyczna polega na tym, by wyzbyć się tego. 

Choć z brakiem sensu trudno nam było się pogodzić, zauważyliśmy, że dadaizm może być inspiracją do tworzenia ciekawych utworów literackich. Czasem jedno słowo wystarczy, by przywołać wenę. 

Dominika Ziemak